wtorek, 14 stycznia 2014

ROZDZIAŁ 3

    Po tym niespodziewanym incydencie, Justin złapał Chanel za ręce i zaprowadził do ogrodu.
     -Mam pytanie, kochanie-Mówi Justin.
     -Tak..?
     -Jak już skończę nową nutę, to wiesz musi byc teledysk a do niego piękna dziewczyna. Może chcesz w nim ze mną wystąpic?
     -Bardzo chętnie! Dziękuję♥- Przytula go bardzo mocno.
     -A proszę♥
     -Wiesz..chyba pójdę zrobic coś do jedzenia. Jesteś głodny?
     -No jestem głodny ale.. na ciebie kotku♥
     -Ooo, idę coś zrobic.
Justin przez ten czas dokończył swoją piosenkę.
     -Kochanie.Obiad!-Woła Go.
     -Już idę...O jak ładnie pachnie♥Co tam upichciłaś?
     -A kurczaka z ryżem i do tego surówka, tak zwyczajnie.Myślę że będzie Ci smakowało
     -Sądzę, że tak. A może lampkę wina?-Słodko się śmieje.
     -Bardzo chętnie :)
                         Jedzą obiad, aż tu nagle dzwoni telefon Justina- manager. 
     ♦Halo?
     ♦Siema Justin! Masz już napisaną piosenkę?
     ♦No mam, a co?
     ♦No bo, fani się niecierpliwią, że nie ma nowego hitu.
     ♦Spokojnie, panuję nad wszystkim. Mam już tekst, podkład, pomysł- więc się nie bój.
     ♦E no to spoko. Możesz tu byc ze swoim "pomysłem" za 1h?
     ♦No możemy, będziemy za 1h. Narazie.
     ♦Dobra, cześc.
                                                       Po rozmowie.
     -Kto to był?
     -Manager, za godzinę jedziemy do niego aby nagrac teledysk.
     -Na serio? To ja idę się szykowac.
     -Nie musisz.. pięknie wyglądasz, jak zawsze.
     -Okej.-Mówi zarumieniona.
     -Ja idę się umyc i przebrac.
     -Tylko szybko!-Śmieje się.
Justin schodzi w tych nieziemsko białych suprach i głębokiej czerni(spodnie i t-shirt).
     -"WOW"-Mówi Chanel w myślach.
     -To co? Idziemy? - Podchodzi do niej i całuje.
     -Tak. - Odwzajemnia pocałunek.
Wchodzą do nowego samochodu i jadą tak jakoś 20 minut a potem już są na miejscu. Gdy wysiedli, otoczyli ich fani i musieli się przedostac przez ten tłum do środka, ale najpierw Justin musiał się z nimi przywitac bo bez nich nie da się życ :D
     -Hej, no to zaśpiewaj mi !- Manager
     -Dobra..Chanel poczekaj na mnie aż skończę, to wtedy Ci wszystko powiem co i jak.
     -Okej-Podeszła do niego i dała mu całusa.
                            Gdy Justin śpiewa, Chanel rozmawia z Belieberkami .
     -Chanel! Nakręcamy.
     -Dobra, już idę♥ Miło było was poznac dziewczyny- jesteście świetne!♥-Powiedziała i weszła do środka.
     -Macie tutaj stroje, które są potrzebne do teledysku.-Powiedziała garderobianka.
     -OK, dzięki. - Podziękowali razem Justin i Chanel.
Przebrali się->Nakręcili teledysk i wyszli z uśmiechem♥
____________________________________________________________________________


Podobało się? W następnym tygodniu dodam następny♥☺♥

1 komentarz:

  1. Hej! :* Chciałabym ci oznajmić, że nominowałam cię do "Liebster Award"! :* Więcej informacji tutaj --> http://youliveinmyheartforever.blogspot.com/2014/01/nominacja.html

    OdpowiedzUsuń